Wzrost zdolności kredytowej pomimo drożejących kredytów

Zdolność kredytowa polskich rodzin w 2024 roku zależy przede wszystkim od dwóch czynników: rosnących wynagrodzeń oraz poziomu stóp procentowych. Jak wynika z danych zebranych przez HREIT, trzyosobowa rodzina dysponująca dwoma średnimi krajowymi może obecnie liczyć na kredyt mieszkaniowy w wysokości 691 tysięcy złotych. To wynik lepszy niż w połowie 2022 roku, kiedy dostępność hipoteczna była najmniejsza, jednak wciąż nieznacznie poniżej poziomu sprzed podwyżek stóp procentowych z września 2021 roku.

RPP wstrzymuje obniżki, banki lekko podnoszą oprocentowanie

Wbrew oczekiwaniom ekonomistów, Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się jeszcze na powrót do cyklu obniżek stóp procentowych. Skutkuje to lekkim wzrostem oprocentowania kredytów mieszkaniowych oferowanych przez banki – obecnie wynosi ono średnio 7,8%, podczas gdy na początku roku było to 7,65%. Negatywny wpływ tego zjawiska na zdolność kredytową jest jednak równoważony przez dynamiczny wzrost płac obserwowany na polskim rynku pracy.

Popyt na kredyty mieszkaniowe stopniowo się odbudowuje

Dzięki ułatwieniom w dostępie do kredytów wprowadzonym przez KNF w 2023 roku, a także rosnącym wynagrodzeniom, stopniowo poprawia się popyt na finansowanie hipoteczne. Marcowe dane BIK pokazują, że pod względem liczby składanych wniosków kredytowych zbliżamy się do poziomu z lat 2018-2019, uznawanych za relatywnie normalne dla rynku. Na zwiększenie dostępności kredytów wpłynęło też wygaszenie programu „Bezpieczny Kredyt 2%”, skłaniając banki do bardziej przychylnego spojrzenia na potencjalnych kredytobiorców.

Zróżnicowanie ofert banków szansą dla kredytobiorców

Warto pamiętać, że podana kwota 691 tysięcy złotych to mediana zdolności kredytowej oszacowanej przez banki dla przykładowej trzyosobowej rodziny. Oznacza to, że połowa instytucji jest gotowa pożyczyć więcej, a połowa mniej. Najhojniejsze oferty, opiewające nawet na 750 tysięcy złotych lub więcej, można znaleźć m.in. w Pekao, Velobanku czy PKO Banku Polskim. Z kolei banki oferujące niższą zdolność kredytową mogą przyciągać klientów tańszym oprocentowaniem, szybszą procedurą lub preferencjami dla wybranych grup zawodowych bądź inwestycji w energooszczędne budownictwo.

Rosnące wynagrodzenia Polaków są kluczem do poprawy zdolności kredytowej i większej dostępności mieszkań, mimo niepewności co do przyszłych decyzji RPP w sprawie stóp procentowych. Zróżnicowanie ofert kredytowych to szansa dla potencjalnych kredytobiorców na znalezienie optymalnego finansowania dopasowanego do ich potrzeb i możliwości.